Działo się w Warszawie w parafii Św. Trójcy 2/14 lipca 1877 o godz. 4 po południu. Oświadczamy, że w obecności świadków Michała Wichert, brata nowożeńca lat 56 zamieszkałego pod numerem 1338 (policyjny 19) i Antoniego Lidtke zarządcy domu lat 52, zamieszkałym pod numerem 2878 i 9 (policyjnym 14) w Warszawie zawarto w dniu dzisiejszym związek małżeński między Aleksandrem Józefem Tadeuszem Wichert lat 50, kawalerem, naczelnikiem sekcji w Banku Polskim, urodzonym w Pułtusku, w Łomżyńskiej Guberni, synem zmarłych Mateusza Wichert i jego zony Józefy z domu Milewskiej, zamieszkałego w parafii Św. Andrzeja na ul. Elektoralnej pod numerem 759 (policyjny 30) i Marianną Józefą Szpotańską lat 22, panną urodzoną w Warszawie, córką Franciszka Szpotańskiego, zarządcy domu i jego żony Anny z domu Sokołowskiej, zamieszkałej w Warszawie w tutejszej parafii na ul. Solec pod numerem 2902 i 3 (policyjnym 79), zamieszkałej przy rodzicach. Związek poprzedziło jedna zapowiedź w tutejszym kościele i kościele Św. Andrzeja 8-go bieżącego miesiąca i roku. Od dwóch zapowiedzi otrzymano zwolnienie przez Warszawski Generalny Konsystorz z dnia 29 czerwca/ 11 lipca bieżącego roku numer 1519.Pozwolenie na zawarcie małżeństwa wydało Ministerstwo Finansów Banku Polskiego z 29 czerwca bieżącego roku numer 25. Nowożeńcy oświadczyli, że umowa przedślubna nie została zawarta. Obrządek religijny w kościele mokotowskim prowadził ksiądz Bolesław ???, Dyrektor ???? Akt ten po przeczytaniu podpisano
Działo się w Warszawie w parafii Św. Andrzeja 18/30 maja 1887 0 godz.10tej rano. Zjawił się Stanisław Pomykalski, urzędnik Gubernialnego ??? i Michał Pomykalski urzędnik ??? ???, pełnoletni, zamieszkali w Warszawie i oświadczyli, że tu w Warszawie na ulicy Waliców pod numerem 1006A wczoraj o godz. 4-tej po południu zmarł Tadeusz Wichert, żonaty,dawny urzędnik dawnego Banku Polskiego, lat 64, urodzony w Warszawie, syn Mateusza i Józefy z domu Mielnickiej małżonków Wichert, pozostawiwszy po sobie żonę Marię z domu Szpotańską. Po przekonaniu się o śmierci Tadeusza Wichert, akt ten przeczytano i podpisano.